piątek, 7 czerwca 2013

Wywiad z nieumarłym

A- ja, B- wampir, z którym rozmawiałam

A: Witaj, prosiłeś mnie o spotkanie, ale nie rozumiem dlaczego.
B: Czytałem Twojego bloga i chciałem, aby ludzie poznali prawdę o nas. Obecnie kreuje się wampiry na przyjazne istoty, które są niegroźne dla ludzi.
A: A niby nie są?
B: Przecież sama już to zauważyłaś... Nie jesteśmy nawet ludźmi.
A: I tu pojawia się nurtujące mnie pytanie. Skoro nie jesteście ludźmi, to czym jesteście? I jak to jest z waszymi wyostrzonymi zmysłami?
B: Większość z nas uważa się za drapieżniki stojące wyżej pod względem ewolucyjnym od ludzi. A co do zmysłów, to oczywiście nasze fizyczne zdolnością są znacznie przekraczające waszą percepcję. Widzimy lepiej, słyszymy więcej i mamy doskonalszy węch. Za to nasze psychiczne emocje są przytępione.
A: Jesteście kimś w rodzaju wikingów, którzy nie czują bólu i nie wiedzą, co to strach?
B: I tak, i nie. My nie odczuwamy żadnych emocji.
A: Ale teraz siedzisz tutaj, uśmiechasz się do mnie. Zachowujesz się zupełnie jak człowiek.
B: Ale to tylko pozory, gra aktorska i sztuka kamuflażu. Mnie jest dość łatwo, bo do niedawna byłem jednym ze śmiertelników.
A: Jak wyglądała twoja przemiana? Wiele osób zastanawia ten fakt, a ja mam różne informacje na ten temat. Niektórzy mówią, że trwa to chwilę... Inni, że miesiąc. Jedni mówią, że to nie boli, drudzy wręcz przeciwnie. Jak to jest naprawdę?
B: Niewiele pamiętam z tamtego okresu. Miałem wtedy 23 lata i studiowałem psychologię. W piątkowy wieczór chodziłem ze znajomymi do klubu... Teraz to już mgliste wspomnienie... Pewnego razu spotkałem śliczną dziewczynę... Zrobiła ze mnie swojego sługę. Z tamtego wieczora pamiętam, że wyszedłem z nią z klubu... Obudziłem się następnego dnia przy śmietniku za klubem. Bolała mnie głowa, kark i wiele innych dziwnych rzeczy się ze mną działo. Przez kolejne kilka tygodni, w moim organizmie następował szereg zmian. Nadal chodziłem na uczelnię, ale znajomi zaczęli mówić, że wyglądam jak ćpun na odwyku.  Z czasem pojawił się światłowstręt, jedzenie smakowało jak popiół, a ja stawałem się coraz bardziej obojętny. Po kilku tygodniach byłem ledwo żywy i zasnąłem, dokańczając przemiany. Mój współlokator myślał, że jestem martwy, dlatego mnie pochowano. Obudziłem się, kiedy ona rozkopała grób...
A: Masz na myśli tę dziewczynę z klubu?
B: Tak, w rzeczy samej. Potrzebowała strażników do ochrony jej brata.
A: Powiedz mi, jakie jest największe marzenie wampirów.
B: Oj, mamy różne marzenia. Z pewnością każdy z nas chciałby mieć jak największą władzę. Ale słyszałem też, że są wampiry ze starożytności i średniowiecza, którym marzy się, aby zjednoczyć wszystkie wampiry pod jednym sztandarem i przejąć władzę nad ludzkością.
A: Jak to sobie niby wyobrażacie? Myślicie, że ludzie są bezbronni i bezmyślni!?
B: Nie, przeciwnie. Zdajemy sobie sprawę z możliwości współczesnych technologii. Dlatego, jak na razie, nie próbujemy nawet podjąć takiej próby.
A: A co wam w tym przeszkadza?
B: Wewnętrzne spory, ciągłe konflikty między klanami.


Resztę napiszę następnym razem, bo jutro jadę z kolegą do Katowic. Nie pisałam ze względu na to, że za niedługo jest kwalifikacja, a mi jako drugoklasistce odpada połowa  przedmiotów i musiałam poprawić oceny z tych przedmiotów. Poza tym piszę teraz pracę zaliczeniową z zajęć dodatkowych z języka szwedzkiego. Z tego powodu muszę zawiesić moją działalność do 20.06., czyli do ostatecznego wystawienia ocen. Mam nadzieję, że mi to wybaczycie.
Pozdrawiam
Yoshike

24 komentarze:

  1. Witam, piszę ten komentarz aby poprosić cię o pomoc.
    Actualmete Mam 15 lat, w wieku 2 mój ojciec nas opuścił, w wieku 8 lat przeniosłam się z matką do Hiszpanii, aby żyć z jej chłopakiem. Wszystko to może nie mieć znaczenia, ale odkąd mam dziewięć lat szukać sposobu aby stać się wampirem, może to dziwne że taka młoda dziewczyna chce stać się zabójcą, ale nie czuję się człowiekiem. Czuję się jakby moje życie nie było moje. Pomóż mi. To jest moje gg 44591480

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj! Mam do Ciebie dwa pytania Jak odkryć czy ma się magiczne zdolności czy nie? I zauważyłam u siebie oznaki wampiryzmu jak mam zobaczyć czy to naprawdę wampiryzm?

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj! To znowu ta Anonimowa z powyższej wypowiedzi. Dopiero zaczęłam czytać twojego bloga (jest super) i jestem na notce w której odpowiadasz na pytania. W jednej napisałaś popierwsze, że proces dorastania młodej czarownicy składa się z tego, że kiedy ma się 12 lat to ma się deja vu (czy jak to się tam pisze). No więc mam 13 lat i od 4 lat wiem przez które drzwi przejdę tego dnia. Np. Szkolne, do mojej sali ale woedziałam też, że dziś koleżanka zaprosi mnie do siebie bo widziałam jej drzwi, raz też widziałam drzwi od gabinetu pielęgniarki i następnego dnia bolał mnie brzuch więc tam poszłam. Tak to u mnie wygląda. Drugą sprawą jest czytanie w myślach, mam wrażenie że moja mama to robi. Proszę o pomoc.
    Pozdrawiam,
    Anoninowa

    OdpowiedzUsuń
  4. Osoby które wchodzą na tego bloga i w to wierzą mają od 9 do 13 lat , osoby które wchodzą na tego bloga i nie wierzą mają powyżej 13 lat.Dzieci tylko potrafią uwierzyć w te bajki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli tak uważasz, to dlaczego na niego weszłaś/eś ??

      Usuń
    2. A co ma jedno do drugiego?

      Usuń
    3. Jeśli w coś nie wierzysz to poco szukasz o tym informacji.

      Usuń
    4. Ja nie szukałam tych informacji , na zapytaj.com.pl pytałam się o najdziwniejsze blogi i podano mi ten blog.

      Usuń
  5. Myślę, że ten blog nie jest dziwny, bo nawet jeśli to nie jest prawda, to blog jest bardzo ciekawy. PS: Ja jej wierze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmmmm ten blog nie jest dziwny tylko...bardzo ciekawy i interesujacy.
      Według mnie to co ona pisze jest bardzo prawdopodobne :)

      Usuń
  6. Jak zostać wilkołakiem ??? Jakie są sposoby ?????

    OdpowiedzUsuń
  7. Hmm... ten post trochę mnie rozśmieszył. Ja osobiście również jestem przekonana o isteniu wampirów, ćwiczę sztuczki umysłowe, interesuję się okultyzmem od ponad 5 lat, nawet sama prowadzę bloga o wampirach. Przepraszam, to nie jest pora na reklamowanie się. Więc ta notatka mnie rozśmieszyła, ponieważ już po przeczytaniu paru zdań zdałam sobie sprawę, że jest to podrobiony wywiad :) Wybacz mi Autorko, że obrażam twój blog, choć nie mam tego w zamiarze bo uważam, że świetne go prowadzisz, ale ludzie... Czy wy na prawdę myślicie, że wśród tylu swoich problemów, wampir ma czas szukać w sieci blogi jakby nie było o sobie i pisać do przeciętnej blogerki? Przepraszam, słowo przeciętna w stosunku do Autorki nie opisuje jej zdolności piśmienniczych bloga, a do tego, iż blog nie jest aż taki popularny. Jeżeli już nawet Wampir chciałby, aby ludzie poznali prawdę, zwróciłby się z całą historią do kogoś o większym zainteresowaniu czytelników, aby był większy rozgłos.
    Uważam, że ta notatka jest nieźle nagięta, co proszę czytelników oczywiście nie znaczy, że nie wierzę w magię, wampiry i inne istoty, a także że nie mam szacunku do ciebie blogerko. Co więcej, jeżeli miałabyś czas, chciałabym abyś napisała na tego bloga ---> wampiry.historie@gmail.com , ponieważ jestem nieco ciekawa twoich informatorów :) Z góry bardzo dziękuję za uwagę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ty masz lepszy blog od niej bo nie wymyślasz jakiś historyjek :>

      Usuń
  8. Żeby pisać bloga , trzeba mieć na niego czas.

    OdpowiedzUsuń
  9. kiedy będzie dalsza część wywiadu ? :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Dobże rze jóż dałaś sobię spokuj z tym blogiem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chcesz słownik ortograficzny?
      Polski język jest trudny...

      Usuń
    2. Trolom się nie odpisuje , nowy w internetach?

      Usuń
  11. ale zmyślasz na tym blogu ... WAMPIRY NIE ISTNIEJĄ !!! a ty jesteś dorosła nie powinnaś pisać takich głupot , to mogą czytac jakies głupie małolaty i potem biorą to na poważnie !

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja pierdolę... masz fantazje... większych głupot nikt nie mógł wymyśleć

    OdpowiedzUsuń
  13. WTF Wampiry? że masz jakąś moc? Poważnie??? Chyba każdy myśli że będzie mieć jakąś moc ale POGÓDŹ SIĘ Z TYM ŻE NIE MA żadnych mocy. Żodynych!!! Masz nie złą wyobraźnie i ją wyciągasz na światło dzienne.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja już nie mówię czy w to wierzę, czy nie.. Ale na serio myślisz, że wampiry (o ile istnieją) tak po prostu by się ujawniły? Zwłaszcza w obecnych czasach, gdzie panuje na nie taki szał? Przecież to bez sensu bo tylko sprowadziliby na swoją rasę zagrożenie. Na pewno znalazłoby się wielu debili sądzących, że są kimś pokroju Van Helsinga i zaczęłaby się niezła rzeź.
    P.S. Już to widzę, że dajmy na to taki wampir siedziałby w internecie i czytał co ludzie wymyślają o jego rasie.. Jasne, bo nie miałby ciekawszych rzeczy do roboty -,-

    OdpowiedzUsuń
  15. UWAGA ja jestem wampirem i ją porwałem HAHA teraz nie będzie pisać że my istniejemy więc się nigdy NIGDY o nas nie dowiecie MUHAHAHAHHEHEHEHEHAHHAHAH

    OdpowiedzUsuń