niedziela, 14 lutego 2016

Papiery, ach te papiery

Zaniosłam przed chwilą wniosek o zwolnienie ze służby i kazano mi czekać na rozpatrzenie, ponieważ musi zostać wysłany do centrali. Jestem bardzo niecierpliwą osobą i jak za kilka dni nie dostanę odpowiedzi to będę ich tam nękać :P
Wszystkich zdziwiła moja decyzja i próbowali namówić mnie na zostanie, bo ponoć jestem dość dobra w tym, co robię. Jednak nie czuję radości z wykonywanych działań.
Moja nowa ekipa poprosiła mnie o lekkie podszkolenie, więc będę miała, co robić przez następne miesiące, a i sama nie stracę formy- tak więc upiekę dwie pieczenie na jednym ogniu ;)
Jak na razie muszę jeszcze wykonywać swoje zadania: patrolować okolicę, poszukiwać danych osób, pisać raporty i podobne duperele.
Przez najbliższe kilkanaście/kilkadziesiąt dni nie będę pisać, ponieważ do tych obowiązków dojdzie jeszcze przeprowadzka i cywilna praca. Także do usłyszenia, gdy wszystko się rozwiąże.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz