niedziela, 14 lipca 2013

Zwierzęta obronne

Mam jeszcze chwilę czasu, więc postanowiłam napisać ten krótki post.
Jak wiadomo, zwierzęta wyczuwają więcej niż ludzie, są w stanie dostrzec magię wokół nas. Dlatego czarownice trzymały w domu koty. Jednak to nie jedyne zwierzęta, które potrafią wyczuwać potencjalne niebezpieczeństwo.
Nie będę się jednak rozwodzić na temat kotów, lecz opowiem o psach. Osoby, które są uczulone na sierść kotów (w tym ja), mogą zapewnić sobie ochronę ze strony innego czworonoga. Ja osobiście jakiś tydzień temu zapewniłam sobie ochronę 4-letniego Alaskan Malamuta, a możliwe, że za niedługo dołączy do niego roczna suczka Siberian Husky.
Czasami właściciele zastanawiają się, dlaczego ich pies szczeka: "Przecież tam nic nie ma". W szczególności jest to wykształcone u ras pierwotnych i pasterskich oraz kundli, które od zawsze miały kontakt z tym, co nie do końca jest "normalne". Nawet niewyszkolony pies potrafi wyczuć wampira lub wilkołaka, ale nie potrafi wyjaśnić nawet samemu sobie, co tam jest, wie jedynie, że to coś niepokojącego i groźnego.
Psy po specjalnym szkoleniu (stosowanym przez Łowców), potrafią rozróżnić magiczne stworzenia i odpowiednio zareagować. Podczas snu pies obudzi, jeżeli coś wyczuje. Husky i Malamuty potrafią zaatakować wilkołaka, ale będą na przemian skomleć i warczeć w przypadku wampira, bo wiedzą, że nie dadzą sobie z nim rady.
Dlatego ja postanowiłam zainwestować w psa, który zapewni mi ochronę i pozwoli w końcu spokojnie zasnąć w nocy.

13 komentarzy:

  1. Dzięki, ta notka wiele mnie nauczyła. Wiele razy w nocy mój piesek warczał i skomlał w nocy (szczególnie gdy zemną śpi, bo zawsze z mamą w łużku śpi i nie oddaje takich znaków).

    OdpowiedzUsuń
  2. Daj zdjęcie tych psów jeżeli możesz( bardzo je lubię )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zaraz po powrocie do domu wstawię zdjęcia, ale będzie to dopiero 7 sierpnia

      Usuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  5. hej mam 2 pytania
    1.czy rytuały typu ,,Rytuał znalezienia miłości'' działają
    2.czy to może być wampir?
    ostatnie czuje się śledzona i kiedy idę przez miasto czuje na sobie czyjś wzrok i wczoraj około 21 kiedy siedziałam na laptopie i czytałam twojego bloga do mojego pokoju wszedł pies i zaczął szczekać w stronę okna a kiedy się tam spojrzałam nic tam nie było a on dalej szczekał a nie mógł to być kot ani mysz ponieważ mieszkam w domu na 2 piętrze a za oknem jest daszek i da się tam wejść tylko drabiną przymocowaną do balkonu obok

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 1. Rytuały tego typu to tylko iluzja, a poza tym działają tylko na osoby, które nie mają innego obiektu zainteresowania.
      2. Jest wiele rodzajów istot, za którymi psy niekoniecznie przepadają. Do dalszej dyskusji zapraszam na gg :)

      Usuń
  6. Przecież pisałaś że chcesz zostać wilkołakiem. Biedne psy jeszcze je pogryziesz D: powinni zrobić jakieś testy psychologiczne zrobić tobie (z resztą nie tylko tobie bo nie tylko ty nie potrafisz się zajmować zwierzętami)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak na razie nikt nie zarzucił mi braku kwalifikacji w opiece nad zwierzętami, a miałam ich już trochę: kota, 3 chomiki, 2 papugi, a teraz psa :) Poza tym robiłam też za opiekunkę do psów moich koleżanek i psy te mnie uwielbiają

      Usuń
  7. Mam pytanie ja w to nie wierze ale mój psycholog radził bym się Ciebie spytała otóż:
    Pewnej nocy kiedy to ja idę spać było mi nie wygodnie, no to obracam się i nagle poczułam jak bym uderzyła coś łokciem i otwieram oczy a tam nic nie ma a ściana daleko. Teraz widzę jak mój szynszyl jest pod taką półką w klatce i jak by się bał + dziwnie oddycha (ale coś je)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo możliwe, że miałaś do czynienia z duchem bądź poltergeistem (czyli innym rodzajem ducha). Przypomina to nieco historię dzieciaków, które bawiły się w wywoływanie duchów i po kilku latach coś zaczęło ich nawiedzać.

      Usuń
    2. Kłamiesz.

      Usuń