czwartek, 7 kwietnia 2016

Oficjalnie przyjęta

Wczoraj odbyło się ognisko, podczas którego oficjalnie zostałam członkiem watahy. Po wielu sprawdzianach: wprowadzeniu w trans, sprawdzeniu siły i wytrzymałości, itp., wywalczyłam sobie pozycję drugiego bety w stadzie. Rzadko się to zdarza, ale wśród wilkołaków nie jest to coś niezwykłego.
Po ceremonialnej części przyszedł czas na opicie mojego przyjęcia, dlatego dzisiaj wstałam na lekkim kacu :P
Niemniej w końcu czuję się na właściwym miejscu i sądzę, że podjęłam właściwe decyzje. Nie żałuję także przeszłości, ponieważ wiem, że tylko dzięki temu znajduję się w obecnym miejscu :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz