poniedziałek, 8 kwietnia 2013

Przepraszam za błędy

Czy zdajesz sobie sprawę że jesteś o krok od opętania? Nawet takie dobre zaklęcia działają przeciw tobie przez co szatan ma łatwiejszy dostęp do opętania Cię.
Zacznijmy od tego, że to wierzenia chrześcijańskie, a ja nie wierzę w Boga. Moim zdaniem jest tam za wiele elementów przejętych z religii pogańskich itp.
Natomiast wierzę w opętania. Nie mają one jednak nic wspólnego z magią stosowaną przeze mnie.

Mam pytanie czy wampiry są bardziej stworzeniami szatańskimi? No ja słyszałam że tak są , ale ja się nie specjalnie interesuję wampirami więc chcę się zapytać.
Ps.Bardzo fajny blog , jednak myślę że powinnaś zaznaczyć od ilu lat można wchodzić na tego bloga bo dajesz zaklęcia , a jak widzę że u Ciebie wchodzą 12 latki to może się naprawdę źle skończyć. Jednak to moja opinia

W mojej opinii nie są stworzeniami szatańskimi i nawet według opinii większości katolików, wampiry są potomkami Kaina. Ale tak naprawdę to już zależy od charakteru danej osoby, bo po "śmierci" on się nie zmienia.
Co do wieku... Nie chcę ustawiać żadnych barier. Moim zdaniem nie wstawiam treści "tylko dla pełnoletnich".

"Czasami przed trudnym sprawdzianem wypowiadam zaklęcie na lepsze zapamiętywanie lub w czasie testu zaklęcie przypomnienia. Ale tak stale, to raczej nie."
____
Śmiesznie to brzmi, "wypowiadam zaklęcie na lepsze zapamiętywanie lub w czasie testu zaklęcie przypomnienia". Wiesz, najlepszy sposób to książki i zapierdzielaj się uczyć... A nie przed komputerem jakieś schizofremie odwalasz :). Aż mnie dziwi to jakim cudem Ty jeszcze masz psychikę, ewentualnie jej resztki. Co nie zmienia faktu, że sposób w jaki piszesz jest nawet ciekawy, szkoda tylko, że w miarę psychiczny... Zajmij się czymś pożytecznym w życiu, co Ci się przyda, a nie czymś co może wysłać Cię do psychiatryka :D.

Może źle to określiłam. Są to bardziej modlitwy o wstawiennictwo dobrych sił. A jeśli chodzi o moje oceny i średnią, to nie narzekam (na semestr mam 4.2, a chodzę do najlepszego liceum w okolicy). Przed komputerem też nie spędzam dużo czasu, średnio 14 godzin miesięcznie. Większość czasu spędzam poza domem. A pożytecznymi rzeczami też się zajmuję :)
Zaczęłam się też zastanawiać, czy kiedykolwiek obiło Ci się o uszy pojęcie Wiccan i wiccanizmu? To religia czarownic i ma dość wielu przedstawicieli w Polsce.

 ,,Czasami pilnuję ich dzieci,"
O.O Chyba Ci rodzice nie do końca wiedzą z kim zostawiają dzieci. Jak ja bym była rodzicem to bym nigdy nie dała dzieci pod opieką jakieś dziewczyny która zrzuca jakieś zaklęcie , widzi wampiry i myśli że one istnieją. Nie wiem czy ty tu taj robisz jakiegoś trola , czy ty na poważnie bierzesz to . Ok ja nic nie mam do tego że czytasz książki bo to lepsze nic siedzenie przed kompem , ale i tak przesadzasz jak na razie to opanujesz to , na starość już nie. I do tych trolów co tam na górze napisałaś w tytule ,,Psychicznie ludzie są wśród nas..." (powinno być psychiczni ludzie) bardziej to ty tutaj wychodzisz , bo dużo osób też tak uważa że z tobą jest coś nie tak skoro takie rzeczy opowiadasz : Widzisz swoją martwą siostrę , albo że w wieku 5 lat chcesz by kuzynka umarła. Następnie : ,,Jak widać, tu mamy przykład osoby chorej psychicznie " za bardzo do siebie to wzięłaś bo widać że to jakieś trole piszą te rzeczy a ty nie wiem czy już nie dałaś rady bo zaczęłaś ją/go obrażać. Rób co chcesz pisz bloga czy coś innego.

Jak już wspominałam, każdemu zdarzają się błędy (szczególnie, jeśli pisze się szybko). I wcale nie wzięłam na poważnie tamtych wypowiedzi, tylko się z nich śmiałam (jak wynika z całego posta), a to różnica. A jak pisałam (i nie tylko ja), jak coś Ci się nie podoba, to tego po prostu nie czytaj.
Możesz nie wierzyć w magię i zjawiska paranormalne, mieć "racjonalny umysł". Ale ten blog tak naprawdę piszę dla siostry. Ja kiedyś też myślałam, że nie ma wampirów itp. istot. W każdą niedzielę chodziłam do kościoła, codziennie wieczorem przed snem zmawiałam modlitwę. Wyjazdy do prababci uważałam za ciekawą odmianę, jednak jej nauki brałam za bajki pokręconej staruchy. Moja siostra i kuzynka wierzyły w istnienie "innego" świata, a ja się z nich wyśmiewałam. Doszło nawet do tego, że chłopakowi mojej siostry powiedziałam, że jest czarownicą i śledzi wampiry, w wyniku czego zerwali ze sobą. Tego wieczoru pokłóciłyśmy się i moja siostra wyszła z domu, mówiąc, że jedzie do Ali. To był ostatni raz, kiedy widziałam ją żywą. A potem...potem znalazłam jej pamiętnik...pełen nazwisk, numerów telefonów i dziwnych notatek. To właśnie wtedy Ala udowodniła mi istnienie wampirów zabierając mnie do jednej z ich kryjówek. Miałam może 14-15 lat. Przestałam chodzić do kościoła, już z własnej woli jeździłam do prababci i zaczęłam interesować się nadprzyrodzonym światem...I tak zostało do dzisiaj.
Pozostają jednak wyrzuty sumienia. Chcę tylko dodać, że jeśli to czyta, to chcę ją przeprosić za to, że przeze mnie jest teraz jedną z nich i że jej nie wierzyłam...

Witaj,
Jestem jednym, z jak to napisałaś "hejterów" z wczoraj . Nie nazwałabym nas hejterami, a najwyżej trollami, a nasze zachowanie, jak na nasze możliwości, nazwałabym lekkim trollingiem.
Od razu napisze że nie wykryto u mnie żadnych zaburzeń psychicznych, mój komentarz może sprawiać wrażenie, że został napisany przez osobę która ma jakiś problem tej natury ze względu na to że jak na mój wiek mam bardzo wybujałą wyobraźnie.
Cieszy mnie też, że nie wzięłaś naszego zachowania na poważnie :)
W moim przypadku było tak, że chciałam sprawdzić twoją psychiczną reakcję na to. Odnoszę wrażenie, że mój "eksperyment" odniósł przewidziany przeze mnie wynik.
Chce też przeprosić za zaśmiecanie Twojej skrzynki odbiorczej i za nie podanie chociaż pseudonimu pod moim komentarzem
Życzę miłego popołudnia
Nyan

Spoko. Na szczęście moja skrzynka odbiorcza ma dużą pojemność ;) Chciałam się też zapisać, jakiż to wynik przewidywałaś? I jak określiłabyś moją skromną osobę?
Tobie również życzę miłego dnia... i nocy :)

Wszystkim Wam życzę udanego wieczoru.
Pozdrawiam
Yoshike

3 komentarze:

  1. Hej nie znam się nad wampirami , demonami , wilkołakami , duchami t.d więc chcę się pochwalić widzą na temat godżilli . Otóż godżilla została odkryta przez panteologów(nie wiem czy dobrze piszę) gdy odkopywali szczątki dinozaurów,odkopali niesamowicie dziwne szczątki przypominające nowego dinozaura,jednak co się okazało to był tyrannosaurus rex który tuż przed katastrofą zjadał przodka dzisiejszych delfinów.Na podstawię tego zjawiska nazwali go godżillą,później wyobraźnia działała i powstał film.Wiem że pewnie nikogo to nie obchodzi ale wpisują taką dawkę wiedzy :>
    -Trolololek :3

    OdpowiedzUsuń
  2. jestem ciekawa: czy wampiry mogą chodzić do kościoła?? bo chciała bym zostać wampirem, ale coś mi się nie udaje wbić igłę w świeczkę :( nieważne i jak bym już została wampirem to czy będę mogła chodzić do kościoła (jeszcze jeden rok bierzmowania - matka mi tym gitarę zawraca -.-'' ) oto moje gg: 45548621 proszę o kontakt prywatny ^^

    OdpowiedzUsuń
  3. Ostatnio byłam świadkiem czegoś dziwnego. Wychodząc ze szkoły ok. godziny 16 zauważyłam 2 chłopaków kłócących sie o coś na szkolnym boisku. Wyglądali na troche za starych żeby chodzic do liceum i nigdy wcześniej ich nie widziałam więc to na początku zignorowałam. Szłam koło nich i słyszałam, że mówili coś o krwi i że muszą ją mieć od kogoś kto da im ją dobrowolnie inaczej będzie źle.. przeraziło mnie to trochę i odwróciłam sie żeby na nich spojrzeć a oni w tym samym momencie popatrzyli sie na mnie i od razu przyśpieszyłam i poszłam. Od tamtej pory mam dziwne uczucie jak gdzieś idę, czuję sie obserwowana. Znasz się na tym, może to ma cos zwiazek z tymi chłopakami? Osobiście nie wierzę w wampiry ale musiałam się kogoś poradzić, bo to uczucie mnie do szału doprowadza.

    OdpowiedzUsuń