wtorek, 19 marca 2013

Mentalne więzi

Post będzie o wiele wcześniej, gdyż okazało się, że nie mamy dzisiaj dwóch pierwszych lekcji i obecnie siedzę w bibliotece.
A więc, może najpierw napiszę kilka słów na temat więzi mentalnych, a dopiero potem odpowiem na pytania.
Otóż każdy człowiek ma zdolność do tworzenia mentalnych więzi. Takim naturalnym przejawem tego jest niezwykła jedność odczuwania wśród bliźniąt. Jednak większość z nas rodzi się z naturalną barierą wokół umysłu, aby zapobiec niekontrolowanemu przejawowi wysyłania wiadomości umysłowych. Przeciętnemu człowiekowi zajmuje około 2 lat sam trening kontrolowania tego, a i nie zawsze udaje mu się to opanować perfekcyjnie. Natomiast wampiry mają od "narodzin" tę zdolność. Są w stania pokonać barierę u nieświadomego człowieka i "spleść z nim nici". Polega to na tym, że pomiędzy osobami wytwarza się taka niewidzialna linia połączenia. Dzięki temu wampir jest w stanie stale określić położenie danej osoby i jej stany emocjonalne. Także inne istoty nadprzyrodzone (m.in. wilkołaki i czarownice) mają takie zdolności.
Wampiry tworzą taką więź zazwyczaj ze swoimi sługami lub osobami, które ich zainteresują. Czasami zdarza się też, że dzieci wampirów rodzą się z mentalną więzią ze swoimi rodzicami.



"Czy wampiry mają seksulanych sługsów?"
Hahaha, to pytanie naprawdę mnie ubawiło. Nigdy się nad tym nie zastanawiałam, ale sądzę, że to zależy od klanu. Słyszałam w sumie o przypadku, że jakiś wampir trzymał harem wampirzyc, ale to jedeny znany mi przypadek. Zazwyczaj jednak są to związki małżeńskie podobne do naszych. Ceremonia zaślubin wygląda nieco inaczej niż u nas i jest nierozerwalna (wampiry nie uznają rozwodów).

"Mam pytanie. Czy to możliwe że ktoś rzucił na mnie jakąś klątwę albo coś? Chodzi o to że strasznie mnie ciągnie do pewnej osoby i nawet jeśli próbuje zerwać z nią kontakt to nie mogę bo czuje jakby to było silniejsze ode mnie. Naprawdę nie chcę z tym kimś już gadać. Ta osoba też odczuwa coś takiego i nie za bardzo wiemy co z tym zrobić. Tak jakby coś na siłę nas ze sobą połączyło i nie pozwalało na przerwanie tego. Co robić?

A."

Z Twojego opisu wynika, że jakaś osoba rzuciła na Was zaklęcie miłosne lub podała Wam eliksir o podobnym działaniu. Jednak jest tak wiele tego rodzaju zaklęć i eliksirów, że trudno jest mi określić, które konkretnie rzucono na Was. Z pewnością nie jest to jednak klątwa.
Jeśli nie wiadomo, co konkretnie zadziałało na Was, bardzo trudno będzie ten czar odczynić. Postaram się dowiedzieć więcej na ten temat i pomóc Wam.

"mama pytanie czy moglabys odpowiedziec na nie ? bo czesto mnie glowa boli,jestem blada,mam powiekszone zrenice,czesto gdy wychodze z domu to chodze z opuszczona glowa,nielubie gdy swieci slonce,moja krew pachnie slodko.Czy ja jestem wampirem czy nie?"
Źrenice są zazwyczaj dość mocno zwężone przy nawet słabym zimowym świetle, a nie powiększone. Ale przede wszystkim czuje się uczucie kurzu w gardle i jest to trochę denerwujące. Bladość jest dość częsta i nie jest bynajmniej objawem wampiryzmu. Ból głowy jest początkowym skutkiem pierwszej fazy przemiany i obniżonego ciśnienia, ale później powoli zanika. Sądzę, że nie jesteś wampirem, a normalnym człowiekiem. Przykro mi, że Cię rozczarowałam.

Jak na dzisiaj to już wszystko. Dziękuję wszystkim za czytanie mojego bloga.
Do zobaczenia
Yoshike

6 komentarzy:

  1. Dziękuje za odpowiedź. Będę wdzięczna za jakąkolwiek pomoc.

    A.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam male pytanie. Bardzo duzo czytam w necie o wampirach i ostatnio dowiedziałam się że żeby zostać wampirem trzeba wypic czyjąś krew. Wiele osób pisało że zadziałało ale czy to prawda? Myśle że żeby stać sie nim trzeba poprostu znalezc wampira i poprosic o przemienienie. A ty co o tym, sądzisz?
    /Mańka

    OdpowiedzUsuń
  3. Cześć, jestem osobą która pisała o tym że czuje się śledzona, jeśli to wampir to czy on kiedykolwiek się ujawni czy te odczucia będe miała do końca życia ??
    Aga

    OdpowiedzUsuń
  4. kiedy macie zamiar zrobić te video relacje...? już nie mogę się doczekać :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ostatnio w nocy siedziałem przy otwartym oknie dachowym. Koło pierwszej nad ranem ktoś przeszedł po nim. Czy był to wampir? Wejście na dach jest profesjonalnie zamknięte, a po tych hałasach sprawdziłem wejście - nieruszane od kilku miesięcy porośnięte pajęczynami zamknięte precyzyjnie na 2 kłódki. Dach jest stromy ze specjalnej blachy - bardzo śliski. Wykluczam sąsiadów bo spadliby. Jak myślisz? Gwyll

    OdpowiedzUsuń
  6. Będzie dzisiaj nowa notka?

    OdpowiedzUsuń