niedziela, 10 marca 2013

Nudy...

Mam akurat chwilę czasu, żeby napisać nowego posta.
Jeśli chodzi o to, czy krwiopijcy dali mi spokój, to odpowiedź brzmi i tak, i nie. Ostatnimi czasy nie miałam czasu na "magiczne" wyprawy, jak określa je moja przyjaciółka. Ostatnie dni wyglądały tak: dom-szkoła-dom-korepetycje z j. japońskiego-dom. I tak ciągle. Można powiedzieć, że jedynie ostatnie 3 dni były normalne (piątek, sobota, niedziela).
A więc w piątek nie zauważyłam niczego niepokojącego, bo pojechałam tylko na 4 godziny na spotkanie klubu japońskiego. Trasa była krótka dom-bus-klub-bus-dom, więc nawet nie mieli po co mnie śledzić.
Wczoraj było jednak inaczej. Poszłam do przyjaciółki pogadać, bo wróciła z badań w szpitalu (cierpi na anemię i lekarze szukają przyczyny tego). Kiedy wychodziłam od niej, zauważyłam, że zaczął za mną iść jakiś chłopak w kapturze i odprowadził mnie pod samą klatkę. Nie wiem, zbieg okoliczności, czy ktoś nieumarły? Nawet nie chciało mi się tego sprawdzać. Poza tym, jeśli to tylko przypadek, to wyszłabym na idiotkę i kogoś z zaburzeniami psychicznymi.
A, właśnie! Moja przyjaciółka wpadła na pomysł, aby podczas naszej następnej wyprawy udokumentować to na filmiku i wrzucić na YouTube. A Wy, co o tym sądzicie? Zapraszam do dyskusji na forum:
wampiryczni.fora.pl
Dzisiaj czeka mnie nawet spokojny dzień, bo idę tylko na spotkanie z koleżankami. Mamy mieć próbę przed koncertem w szkole :)

I ostatnie rzecz. Odpowiem od razu na zadane wczoraj pytania.
"mam kilka pytan:
1. czy mozna byc wampirem nie wiedzac o tym?
2. jak wyglada slad po ugryzieniu?
3. jakim cudem wampiry zyja po kilkaset lub wiecej lat? przeciez to nie moze byc tylko dzieki krwi.."

1. Jest taka możliwość, ale tylko jeżeli odziedziczyłeś po ojcu gen wampiryzmu (Twój tata musiałby być wampirem). W innym przypadku nie jest to możliwe, gdyż trudno nie zauważyć własnego zgonu.
2. Na to pytanie trudno mi odpowiedzieć, bo jak dotąd, nigdy nie zostałam pogryziona. Także źródła podają sprzeczne doniesienia na ten temat. Jedne mówią, że pozostają dwie małe ranki, znajdujące się od siebie w odległości ok. 4 cm. W innych zaś pisze, że wampiry mają specjalny enzym w ślinie, który przyspiesza gojenie się ran i nie ma po nich śladu. Nie potrafię ocenić, które są bardziej prawdziwe.
3. Nie żyją tylko dzięki krwi. Konieczność spożywania krwi jest ubocznym skutkiem mutacji, która zachodzi podczas przemiany. Widzisz, u człowieka wraz z upływem lat jest hamowany proces tworzenia nowych komórek. U wampira ten proces nie zatrzymuje się, lecz trwa nieprzerwanie na takim samym poziomie, jak w czasie przemiany lub po prostu "po śmierci" komórki nie starzeją się. Nie jestem po studiach biologicznych, więc trudno mi to dokładnie określić. Jestem pewna tylko tego, że to przez tą mutację wampiry muszą pić ludzką krew.

A więc to tyle na dzisiaj i do zobaczenia. Niestety czas mnie goni, bo za 20 min mam być już u dziewczyn :)
Pozdrawiam
Yoshike

3 komentarze:

  1. Mam 3 pytania: 1) co wychodzi z krzyżówki dhamipra z człowiekiem? 2) Czy wampiry dziela się na grupy etniczne tak jak ludzie,np. Polacy, Rosjanie, Tatarzy 3)Czy można dogadać się z wampirem, gdy się go spotka o przemianę, a nie wyssanie na śmierć? ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo dziekuje za odpowiedzi :) pomysl z wrzuceniem filmiku na youtube swietny ;)czekam na nastepna notke i pozdrawiam :]

    OdpowiedzUsuń
  3. fajnie ze najpierw mówisz ze na przystanku cię wampir pogryzł i odjechałaś na kilka godzin a teraz twierdzisz ze cię nigdy wampir nie ugryzł ŻAL:-|

    OdpowiedzUsuń